|
Krajowi Obrońcy Podatników Forum przeciwników fiskalizmu i biurokracji
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kop
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 9:29, 12 Cze 2009 Temat postu: Dlaczego jesteśmy wrogami fiskalizmu i biurokracji... |
|
|
...najlepiej odpowiedzą za Nas one same:
Cytat: | Fiskalizm - polityka państwa polegająca na dążeniu do osiągnięcia jak największych wpływów do budżetu poprzez nakładanie kolejnych, obciążeń podatkowych przez państwo, dążące do maksymalizacji zysków.
Początki fiskalizmu
Jednym z pierwszych lepiej udokumentowanych przypadków fiskalizmu był fiskalizm rzymski (bizantyjski), który był jedną z głównych przyczyn upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Koneczny w "Cywilizacji bizantyjskiej" zauważa przekształcenie, pod wpływem wschodnich cywilizacji (szczególnie egipskiej), Imperium Romanum z państwa obywatelskiego w państwo biurokratyczne.
Rozrost biurokracji był związany głównie z centralizacją władzy i zwiększaniem podatków. Dodatkowo imperium targały niezliczone wojny domowe, co powodowało zwiększone wydatki na wojsko. Kolejni cesarze byli wojskowymi uzurpatorami, którzy zdobyli tron siłą. Doskonale ilustruje to obraz cesarstwa po śmierci Treboniusa Gallusa na Rzym ruszyły trzy armie, każda z innym cesarzem na czele.
Po paru latach cesarz Galienus rozszerzył na państwo metodę egipską (Koneczny widział Egipt jako kraj pełen monopoli). Metody stosowane przez ówczesny organ skarbowy opisuje fragment pisma kobiety z IV lub V w. uciekającej przed władzami: "Mój mąż ma zaległych 300 solidów podatków, od dwóch lat był biczowany, kilka razy w więzieniu, a troje moich ukochanych dzieci sprzedano: ja tedy uciekłam i uchodzę z miejsca na miejsce. Teraz błąkam się po pustyni, chwytana często i biczowana ciągle". Fiskalizm doprowadzał do coraz częstszego powstawania patologii, np. powstania urzędu przymusowego poborcy podatkowego, który ręczył za niezebrane podatki swoim majątkiem. Kolejną konsekwencją fiskalizmu było wyludnienie. Pięcioletnie cenzury (spisy ludności) wykazują stały ubytek ludności nawet z najbogatszych prowincji (ludność Aleksandrii zmniejszyła się o połowę).
W końcu ludność rzymska obróciła się przeciwko własnemu państwu, jak pisze Koneczny: "w hordach Atylli znaleźli się obywatele rzymscy, którzy zbiegli tam przed ... podatkami. Okrutna ta wiadomość pochodzi od słynnego Sahianusa, uczonego prezbitera Marsylii (...)" [Feliks Koneczny: "Cywilizacja bizantyjska"]
Fiskalizm a teorie ekonomii
Krzywa Laffera
Jedną z koncepcji opisujących wpływy państwa z podatków jest tzw. krzywa Laffera, obrazująca wpływy państwa z podatków w zależności o wielkości obciążenia podatkowego, będąca linią zbliżoną kształtem do hiperboli. Ukazuje ona, że nie zawsze zwiększanie podatków powoduje zwiększenie wpływów do budżetu, gdyż przy rosnącym obciążeniu przedsiębiorstwa postanawiają przenieść się do tzw. "szarej strefy", gdzie ukrywają swoją działalność, aby uniknąć podatków
Teoria neoklasyczna i keynesizm
Według J.M. Keynesa udział państwa w gospodarce jest niezbędny, aby zachować pełne zatrudnienie, a co za tym idzie większą zdolność produkcyjną gospodarki. Dokonuje tego głównie przez bezpośrednie inwestycje w gospodarkę. Jednak aby państwo mogło inwestować potrzebuje pieniędzy, które uzyskuje z podatków, które zostają zwiększone szczególnie dla bogatszych podmiotów. Według teorii Keynesa pieniądze odebrane gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom w formie podatków zostaną im zwrócone dzięki wzrostowi PKB zgodnie z mnożnikiem Keynesa. Istnieje jednak pewne zagrożenie związane z inwestycjami państwowymi. Jeśli państwo utworzy nierentowne instytucje, finansowane z budżetu, a których z różnych powodów (np. działalność związków zawodowych) nie można zamknąć, musi ich straty rekompensować z wpływów do budżetu czyli podatków. W przypadku gdy te instytucje generują coraz większe straty, potrzeba coraz więcej pieniędzy aby mogły one dalej istnieć, co powoduje zwiększone zapotrzebowanie na wpływy do budżetu, czyli zwiększenie podatków.
Makroekonomiczna teoria neoklasyczna głosi, że wpływ państwa na mechanizmy rynkowe powinien być ograniczony do minimum, państwo powinno być "nocnym stróżem" wolnego rynku. Jakiekolwiek wydatki inwestycyjne państwa nie mają sensu gdyż państwo nie jest tak efektywne jak przedsiębiorcy. Według neoklasyków problem fiskalizmu nie powinien wcale istnieć gdyż wydatki państwa są zminimalizowane, a więc podatki także powinny być minimalne. Jednakże istnieją pewne gałęzie rynku, w których udział jest z definicji nieopłacalny, np.: służba zdrowia, czy edukacja w biedniejszych społeczeństwach, gdzie obywateli nie stać by płacić za te usługi. Najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku byłoby połączenie finansowanie tych instytucji wspólnie przez państwo i kapitał prywatny.
Fiskalizm racjonalny a nadmierny
Podmioty prawne z reguły narzekają na obciążenia podatkowe, natomiast gałęzie finansowane z budżetu notorycznie narzekają na brak pieniędzy. Dlatego też granica między fiskalizmem racjonalnym i nadmiernym jest bardzo cienka.
Racjonalny fiskalizm występuje gdy obciążenia podatkowe nie przeszkadzają w rozwoju podmiotom gospodarczym, jednocześnie pozwalając gospodarstwom domowym na zaspokojenie wszystkich potrzeb konsumpcyjnych i dając możliwości do generowania oszczędności.
Fiskalizm nadmierny powoduje tragiczne dla gospodarki konsekwencje. Przedsiębiorstwa przekazują większość swoich zysków do budżetu, co nie pozwala na ich rozwój, a w niektórych przypadkach powoduje ich upadłość. Tempo rozwoju gospodarki spada, co ogranicza możliwości radzenia sobie z problemami natury gospodarczej i społecznej.
Metody mierzenia stopnia fiskalizmu
Stopień fiskalizmu mierzy się różnymi metodami. Do oceniania stopnia fiskalizmu używa się:
* wysokość stawek podatkowych
* poziom obciążeń fiskalnych w stosunku do PKB
* zakres ingerencji systemu finansów publicznych w PKB
* stopień pokrycia wydatków publicznych dochodami publicznymi
* zakres występowania szarej strefy w gospodarce |
Cytat: | Biurokracja jest to jedna z form organizacji, szczególnie rozpowszechniona w instytucjach państwowych.
Wyraz biurokracja pochodzi od słowa francuskiego “bureau” oznaczającego biuro – miejsce pracy urzędnika lub grubą zieloną materie przypominającą filc używaną do przykrycia stołu. Słowo biurokracja weszło do użycia krótko przed Rewolucją Francuską 1789 roku i szybko się rozpowszechniło. Końcówka –kracja ma pochodzenia greckie, –kratia lub –kratos oznacza władzę grupy społecznej, dla przykładu arystokracja, technokracja, demokracja.
„Biurokracja jest to system papierów kancelaryjnych, dla którego człowiek jest niczym. Nie dostrzega człowieka, a gdy go przypadkowo dostrzeże, uważa go za coś bezwartościowego, gdyż dla biurokracji istnieją tylko papierki międzykancelaryjne. Ruch tych papierków nazywa się administracją, a z człowiekiem niech się dzieje co chce!” [Feliks Koneczny, Państwo i prawo w cywilizacji łacińskiej] Za nieodłączne cechy biurokracji Feliks Koneczny uważa urzędowanie za pomocą siedzenia, pisaniny i przepisów. Biurokracja według niego przeszkadza w rozwoju społeczeństwa, jest wszechobecna w państwie biurokratycznym.
Koncepcje Maxa Webera
Z założenia przyjętego przez Maxa Webera żyjącego w okresie szczytowym pruskiego totalitaryzmu, biurokracja miała być idealną i bezbłędną formą organizacji, jednakże wraz z jej rozrostem staje się ona jako system organizacyjny coraz bardziej dysfunkcjonalna.
Typy prawomocnego panowania
Trzy czyste typy prawomocnego panowania (legitymizacji władzy):
1. racjonalnej (legalnej) - opartej na przekonaniu o "legalności" zasad i normatywnych reguł sprawowania władzy oraz prawie tych, którzy zgodnie z nimi sprawują władzę do wykonania poleceń.
2. tradycjonalnej - związanej silnie z przekonaniem o świętości nieprzemijającej tradycji i legitymizacji statusu tych, którzy sprawują zgodnie z nią władzę.
3. charyzmatycznej - opartej na pewnych specyficznych i wyjątkowych cechach charakteru, heroizmie, świętości danej jednostki, a także na normatywnych wzorach postępowania i wynikającego z nich ładu jaki ona objawiła lub ustanowiła.
Cechy urzędników w biurokracji
Z władzą legalną w idealnej postaci mamy do czynienia gdy zatrudnionych w administracji biurokratów cechuje następujące postępowanie:
1. Podlegają władzy jedynie w zakresie swoich oficjalnych obowiązków o bezosobowym charakterze. Posiadają więc wolność osobistą.
2. Hierarchia urzędów w jakich działają jest jasno zdefiniowana.
3. Każdy urząd odznacza się jasno zdefiniowanym zakresem kompetencji.
4. Sprawowanie urzędu powiązane jest z dobrowolnie zawartą umową.
5. Bardzo istotną rolę przy wyborze kandydata odgrywają jego kwalifikacje zawodowe.
6. Pobory biurokratów odznaczają się ustaloną wysokością, wypłacaną w gotówce, pracownicy nabywają uprawnienia emerytalne. Jednak w niektórych przypadkach organ ma prawo do odwołania mianowanego urzędnika, natomiast ten ma zawsze prawo do rezygnacji.
7. Sprawowany urząd jest traktowany jako jedyne lub główne zatrudnienie danej osoby.
8. Zwierzchnicy mogą urzędnikowi przyznać awans uwarunkowany stażem pracy, osiągnięciami.
9. Urzędnik pracuje w całkowitym oderwaniu od własności środków administrowania i nie ma prawa do "zawłaszczenia" swojego stanowiska.
10. Jest on poddany ścisłej, systematycznej dyscyplinie i kontroli.
Biurokracja jako typ idealny
Według Webera biurokracja jako typ idealny powinna charakteryzować się przede wszystkim:
1. precyzją działania
2. szybkością
3. elastycznością
4. jednoznacznością
5. efektywnością
6. ciągłościa pracy
7. dyskrecją
8. subordynacją
9. bezosobowością
10. przepisorządnością
11. racjonalnością
12. zmniejszeniem do minimum tarć
13. oszczędnością na kosztach
14. dostosowaniem do potrzeb
15. przewidywalnością zachowań
Dysfunkcje biurokracji
Robert K. Merton, w pracy Teoria socjologiczna i struktura społeczna wymienia możliwe dysfunkcje biurokracji:
* wyuczona nieudolność - Thorstein Veblen
* skrzywienie zawodowe
* psychoza zawodowa
* biurokratyczne błędne koło - Michel Crozier
* stworzenie człowieka organizacji
Dysfunkcje biurokracji zostały ujęte w quasi-naukowe prawa:
* prawo Parkinsona
* zasada Petera
* zasada Dilberta
Analizą dysfunkcji państwa związanych z rozrostem biurokracji zajmował się również Ludwig von Mises [Biurokracja].
Departamentalizacja
Departamentalizacja oznacza grupowanie podobnych lub logicznie powiązanych prac. Pracownicy przydzieleni do wyspecjalizowanych zadań działu nabierają umiejętności i wprawy w swoich funkcjach, lecz codzienna rutyna może doprowadzić do utraty motywacji i wyzwań. Specjalizacja pracy zwiększa sprawność operacji i efektywność, jednakże może też prowadzić do znużenia i niezadowolenia pracowników.
Głębia zadań oznacza stopień kontroli sprawowanej przez pracownika nad jego pracą. Zakres zadań dotyczy ich zróżnicowania i liczby umiejętności potrzebnych do wywiązania się z nich. Badania wykazały, że wielu ludzi wykazuje większe zainteresowanie swoją pracą i odczuwa dumę oraz ma poczucie własnej wartości, gdy głębia i zakres zadań są duże. |
Czy trzeba jeszcze coś do tych treści dodawać, aby podzielać Naszą szczerą odrazę do owych zdemoralizowanych instytucji państwowych Nie sądzę, a jeśli nawet komuś jest mało, to zachęcam do bardziej szczegółowego wgryzania się w powyższy temat, co by się tym sposobem jeszcze tylko mocniej do tego draństwa antyspołecznego zniechęcić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kop dnia Pią 9:31, 12 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KolesiowskiZG
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 21:51, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W Polsce i jedno i drugie jest bardzo popularne......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kop
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 9:47, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tyle tylko, że wszyscy Polacy (niezależnie od wyznawanych przez siebie sympatii politycznych) są w tym wypadku wyjątkowo ze sobą antyfiskalnie i antybiurokratycznie zgodni, pragnąc jednym głosem radykalnej obniżki podatków, jak i ostrego uszczuplenia administracji państwowej (co też dobitnie nie tylko wszelkie sondażowe ankiety wykazują, ale i same bezpośrednie rozmowy z ludźmi z ulicy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jennel
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:00, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki za wklejenie tutaj tych wiadomości. Dobrze wiedzieć skąd to się wszystko wzięło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kathy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:28, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
A ja tak sobie czasem myślę, że każdy rząd gdyby tylko mógł, obniżył by podatki, jak się tylko da, a wtedy miałby zagwarantowaną wygraną w wyborach. Niestety nie jest to takie proste...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|